Jednym z najważniejszych globalnych wyzwań jest walka z ocieplaniem się klimatu. Volkswagen zobowiązał się do realizacji celów zawartych w Paryskim Porozumieniu Klimatycznym i konsekwentnie je realizuje. Koncern pracuje nad rozwojem układów napędowych oraz produkcją przyjazną środowisku. Inwestuje miliardy Euro w elektromobilność, która jest kluczem do neutralności pod względem emisji CO2 i do bezemisyjnej motoryzacji.
Samochody elektryczne są najmniej uciążliwe dla środowiska spośród wszystkich rodzajów napędu, także w Polsce
Zespoły napędowe składające się z akumulatorów i silników elektrycznych są najmniej uciążliwe dla środowiska spośród wszystkich rodzajów napędu, także w Polsce – taki wniosek wynika z wielu badań naukowych, między innymi organizacji Transport & Environment. W podsumowaniu tego najnowszego badania można przeczytać:
„Wzięliśmy pod uwagę wszystkie możliwe kryteria, takie jak ilość CO2 emitowanego podczas produkcji energii elektrycznej, czy spalania paliwa, a także ślad węglowy powstający podczas wydobycia pierwiastków potrzebnych do produkcji akumulatorów. Z badań wynika, że samochody elektryczne w Europie emitują średnio prawie 3 razy mniej CO2 niż porównywalne samochody napędzane benzyną i olejem napędowym. W najgorszym przypadku samochód elektryczny z akumulatorem produkowanym w Chinach i użytkowany w Polsce nadal emituje 22% mniej CO2 niż auto zasilane olejem napędowym i 28% mniej niż samochód benzynowy. W najlepszym przypadku samochód elektryczny z akumulatorem wyprodukowanym w Szwecji i używany w Szwecji może emitować 80% mniej CO2 niż samochód z silnikiem Diesla i 81% mniej niż benzynowy. Przewidujemy także, że samochody elektryczne zmniejszą emisję CO2 czterokrotnie do 2030 r., dzięki rosnącemu udziałowi energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.”
Na stronie internetowej organizacji udostępniono narzędzie, które pozwala porównać samochody elektryczne i spalinowe pod względem emisji CO2 definiując kilka parametrów, takich jak kraj produkcji akumulatorów, kraj eksploatacji oraz wielkość samochodu.
Volkswagen ID.3 – pierwszy samochód neutralny pod względem CO2 w całym cyklu życia produktu
ID.3 stanowi początek nowej epoki, także w dziedzinie zrównoważonego rozwoju. To dlatego, że nowy model Volkswagena, w chwili, w której trafia do rąk klienta jest neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla.
Jest to możliwe m.in. dlatego, że zarówno podczas produkcji akumulatorów, jak i samego pojazdu Volkswagen wykorzystuje wyłącznie energię pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Emisję CO2, której nie da się wyeliminować Volkswagen równoważy uczestnictwem w projektach służących ochronie klimatu. Dalej od samego klienta zależy, czy eksploatując samochód również będzie korzystał z „zielonej energii” do ładowania akumulatorów. W Niemczech taką energię dostarcza firma Elli, w Polsce właściciele samochodów elektrycznych Grupy Volkswagen mogą skorzystać z oferty Grupy Polenergia. Oferta skierowana jest dla gospodarstw domowych z całej Polski. Co ważne Polenergia dostarczy zieloną energię nie tylko do ładowania samochodu, ale także do zasilania całego domu. Zatem korzystanie z samochodu elektrycznego może być zatem całkowicie zeroemisyjne. Ze szczegółami można się zapoznać na stornie internetowej: https://emobility.vw.polenergia.pl
Warto także zwrócić uwagę na bardzo dynamicznie rosnący rynek paneli fotowoltaicznych. Wykorzystanie takiej instalacji pozwala ładować samochód energią pochodzącą bezpośrednio z promieniowania słonecznego. Instalacja o mocy 6 kWp produkuje latem w ciągu jednego miesiąca energię pozwalającą na przejechanie ok. 6000 km miejskim autem elektrycznym.
Rosnąca oferta samochodów elektrycznych
Do 2029 roku koncern Volkswagen zamierza wprowadzić na rynek do 75 modeli z wyłącznie elektrycznym napędem oraz około 60 pojazdów hybrydowych. Produkcja planowanych do 2029 roku modeli elektrycznych ma wynieść 26 milionów egzemplarzy. Ponadto Volkswagen zamierza do 2029 roku sprzedawać prawie 6 milionów aut hybrydowych. Około 20 milionów spośród planowanych do 2029 roku pojazdów elektrycznych zostanie skonstruowanych w oparciu o nową platformę MEB. Ofensywa ta znacząco zmieni oblicze oferty koncernu. „W ciągu około 10 lat prawie co drugi samochód Grupy Volkswagen sprzedawany w Europie i w Chinach będzie autem elektrycznym. Żaden inny tradycyjny producent samochodów nie realizuje tego celu z taką konsekwencją, jak my” – powiedział prezes zarządu Herbert Diess.
Techniczną i finansową podstawą ofensywy w dziedzinie samochodów elektrycznych jest modułowa płyta podłogowa MEB skonstruowana specjalnie do budowy takich aut. Samochody skonstruowane w oparciu o platformę MEB wyróżniają się dalekim zasięgiem do 550 km, przestronnym wnętrzem i bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi. „Platforma MEB to decydująca zaleta” – stwierdził w wywiadzie Frank Blome, szef działu akumulatorów.
W polskiej ofercie już dziś znajdują się samochody elektryczne w niemal wszystkich segmentach rynku. Wśród nich dostępne są miejskie (Volkswagen e-up! oraz Skoda Citigo e iV), kompaktowe (e-Golf oraz ID.3), SUVy (Audi e-tron oraz e-tron Sportback), sportowe (Porsche Taycan), a także auta dostawcze (Volkswageny e-Crafter i e-Transporter). Jeszcze w tym roku zadebiutują Volkswagen ID.4 oraz SKODA Enyaq. Ofertę uzupełnia szybko rosnąca paleta samochodów typu plug-in.
Liczba samochodów elektrycznych na polskich drogach dynamicznie rośnie. Według licznika elektromobilności na koniec lipca 2020 zarejestrowanych było 13 057 samochodów elektrycznych i hybrydowych plug-in (7231 BEV i 5826 PHEV). W okresie od stycznia do końca lipca tego roku zarejestrowano w Polsce 1434 nowych osobowych aut elektrycznych, o 41% więcej niż rok wcześniej w tym samym okresie. Warto dodać, że liczba zarejestrowanych samochodów spalinowych w Polsce zmniejszyła się w tym czasie o 32%. Auta elektryczne zdecydowanie lepiej opierają się pandemii.
Zalety samochodów elektrycznych
Samochody elektryczne oferują wiele zalet, o których kierowcy często nie wiedzą, zanim nie zasiądą za ich kierownicą. Doświadczenia z rynku norweskiego wskazują, że lojalność użytkowników samochodów elektrycznych jest właściwie stuprocentowa. Jeżeli ktoś zaczął jeździć autem elektrycznym, nie wraca do samochodu spalinowego. Poniżej zebrano najważniejsze przesłanki, dla których warto zainteresować się samochodem elektrycznym:
· Niższe koszty użytkowania – ładowanie samochodów elektrycznych jest znacznie tańsze niż tankowanie spalinowych. Przy założeniu ładowania w domu, według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych koszt przejechania 100 km e-Golfem wynosi 6,50 zł (taryfa nocna) lub 9 zł (taryfa standardowa), a w przypadku jego odpowiednika z silnikiem benzynowym – 30 zł. Na samych kosztach „paliwa” można więc zaoszczędzić kilka tysięcy złotych rocznie. 50 procent przypadków zasilania samochodu odbywa się w domu. Najkorzystniej i najwygodniej jest ładować samochód w nocy, kiedy jego właściciel odpoczywa, a auto stoi w garażu.
· Przywileje – użytkownicy pojazdów elektrycznych mogą korzystać z licznych przywilejów:
- darmowe parkowanie w płatnych strefach w centrach miast
- możliwość jazdy po buspasach
- nieograniczony wjazd do stref czystego transportu
- wyższe odpisy amortyzacyjne
- Wystarczający zasięg – do niedawna auta elektryczne miały niewielki zasięg, ale to się zmieniło wraz z przedstawieniem samochodów elektrycznych nowej generacji. Np. Volkswagen ID.3 w zależności od wersji będzie oferował zasięg od 330 do 550 km (wg. normy WLTP). Ładując jego akumulator przez zaledwie pół godziny przy użyciu ładowarki o mocy 100 kW można zwiększyć zasięg auta o 290 km. Zatem nawet dalekie podróże samochodem elektrycznym nie stanowią problemu. A przecież samochody są na co dzień używane w mieście. Z badania przeprowadzonego przez PSPA wynika, że połowa polskich kierowców nie przejeżdża więcej niż 30 km dziennie, a aż 80 procent mniej niż 50 km. Oznacza to, że dla zdecydowanej większości użytkowników polskich dróg samochody elektryczne są doskonałym rozwiązaniem.
- Świetna dynamika i komfort jazdy – samochody elektryczne dysponują znakomitą dynamiką dzięki temu, że maksymalny moment obrotowy silnika jest dostępny od razu, kierowca nie czeka na wkręcanie się silnika na obroty, jak w autach spalinowych, nie musi też zmieniać biegów – przyspieszenie jest szybkie i bardzo płynne. Ponadto napęd elektryczny zajmuje mniej miejsca niż tradycyjny, dlatego we wnętrzu samochodów elektrycznych jest więcej miejsca