Z kilkumiesięcznym opóźnieniem elektryczny Ford Explorer trafił do konfiguratora polskiego importera. Najnowsze wcielenie amerykańskiej legendy to efekt współpracy Forda i Volkswagena, a jego konstrukcja opiera się o platformę MEB, współdzieloną między innymi z Volkswagenem ID.3 oraz ID.4, Cuprą Born, Audi Q4 e-tron, a także Skodą Enyaq. W najtańszej wersji nowy Explorer kosztuje 198 270 złotych, przez co może być częściowo sfinansowany w programie „Mój elektryk”.
Zakres kooperacji między Fordem i Volkswagenem jest bardzo szeroki i obejmuje nie tylko platformę, ale również technologię napędu. Explorer przejął zatem również akumulatory, silniki oraz moduł sterowania, wraz z centralną jednostką sterującą pracą układu elektrycznego.
Na oficjalnej stronie polskiego importera pojawił się konfigurator, gdzie początkowo znajdowała się wyłącznie odmiana z napędem na tylne lub wszystkie koła, z akumulatorami o pojemnościach 77 kWh lub 79 kWh(obie wartości netto).
Ford Explorer z baterią o pojemności 77 kWh, napędem tylnej osi i silnikiem o mocy 286 koni mechanicznej, może według zapewnień producenta przejechać dystans około 600 kilometrów. Egzemplarze wyposażone w dodatkowy silnik na przedniej osi mają zasięg rzędu 570 km.
Auta z większymi akumulatorami (79 kWh) dysponują mocą 340 KM, napędem na dwie osie oraz teoretycznym zasięgiem od 530-560 km.
Moc ładowania prądem stałym dla obu odmian pojemnościowych wynosi 185 kW, co przekłada się na całkiem przyzwoite czasy, jakie użytkownik będzie musiał spędzić pod ładowarką. Szacowany czas od zakresu 10 do 80 procent pojemności akumulatora wynosi około 26 minut (dla 77 kWh).
Rzut oka na cennik dostępny na witrynie polskiego oddziału Forda pokazuje, że najtańsza odmiana z baterią 77 kWh kosztuje 217 720 złotych (odmiana RWD). Zwiększenie pojemności akumulatora oraz dołożenie napędu przedniej osi powoduje wzrost ceny Explorera do 242 270 złotych.
Walcząc o klienta na tym dzisiaj już bardzo konkurencyjnym fragmencie rynku (za sprawą producentów chińskich), Ford opublikował cennik Explorera z akumulatorem o pojemności 52 kWh (netto), zasięgiem zbliżonym do 450 km oraz napędem tylnych kół silnikiem o mocy 170 KM.
Taki pojazd w bazowej wersji kosztuje 198 270 złotych, a po uwzględnieniu dopłaty z programu „Mój elektryk” spada ona do kwoty 179 520 złotych.
Cena wydaje się rozsądnie skalkulowana, jednak czas dostawy może budzić poważne zastrzeżenia. Od momentu złożenia zamówienia, do odbioru samochodu miną 24 tygodnie, co nie wróży dobrze sprzedaży nowego Explorera.