Od premiery najnowszego modelu elektrycznego hiszpańskiej marki – Tavascana – minął dopiero miesiąc, a design samochodu już cieszy się uznaniem w branży oraz pozytywnym odbiorem motoryzacyjnych entuzjastów.
Pierwszy elektryczny SUV marki został doceniony między innymi za innowacyjność oraz wyjątkowy design, który jeszcze bardziej podkreśla kierunek, w którym zmierza producent z Martorell. Eksperci CUPRY zdecydowali się opowiedzieć czym inspirowali się oraz jak przebiegał proces projektowy tego wyjątkowego samochodu z hiszpańskim DNA.
Przyszłość zaczyna się teraz
Główną ideą towarzyszącą projektantom podczas tworzenia Tavascana była przyszłość. Koncept nowego SUV-a, wskazuje filary, które będą podstawą do tworzenia kolejnych modeli marki. Producent skupił się na opracowaniu innowacyjnej struktury architektonicznej, która nada nową wartość nie tylko dla marki, ale również całego segmentu.
– Tavascan wyznacza drogę dla następnych modeli CUPRA, dzięki nowemu podejściu w sposobie konstruowania wnętrza, który opracowaliśmy przy jego tworzeniu. Myślę, że projektując ten model, postrzegaliśmy go bardziej jako artefakt, a nie po prostu samochód. Dlatego długo zastanawialiśmy się nad tematem autentyczności, która jest jedną z ważniejszych cech każdego dzieła sztuki. Uważam, że jest coś bardzo interesującego w tym, aby w procesie projektowym równomiernie skupiać się na funkcjonalności, jak i pięknie oraz emocjach, które wywoła ostateczny produkt – tłumaczy Francesca Sangalli, szefowa Działu Barw, Kroju i Strategii w CUPRA.
Wszechobecne kontrasty
Cała konstrukcja składa się z mocnych struktur, które zestawione są z łagodniejszymi elementami. Taki dobór komponentów sprawia, że całość jest prosta, a jednocześnie przyciągająca uwagę np.: za sprawą delikatnych miedzianych elementów, które równoważą się z metalicznym lakierem.
– Kontrast między miękkimi i twardymi fakturami, jest w Tavascanie bardzo wyraźny. Wierzę, że jest to coś, co tworzy jego główną atrakcyjność. Dzieje się tak dlatego, że gdy zauważamy dwa kontrastowe elementy, stają się one dla nas ciekawe i pociągające. Próbujemy zrozumieć – dlaczego te dwa elementy zostały ze sobą połączone, skoro się wykluczają? W ten sposób wywołujemy emocje u odbiorcy, a nasz samochód staje się czymś więcej niż produktem – wyjaśnia Sangalli.
Znaki charakterystyczne
Miedź już od samego początku istnienia marki stała się jej głównym znakiem rozpoznawczym. Projektanci CUPRY wykorzystują ten szlachetny materiał w niemal każdym projekcie, używając go jako ramy lub do pokrycia elementów, wzbogacając pozornie zwykłe detale. Elektryczna CUPRA Tavascan wyróżnia się wyglądem – metaliczny lakier uzupełniony jest dodatkami z włókna węglowego i charakterystycznymi detalami w kolorze miedzi.
Kolory w samochodach CUPRA również mają fundamentalne znaczenie. Marka dużo inwestuje w opracowanie nowych barw, które nie są podobne do innych, powszechnie używanych lakierów samochodowych.
– Chodzi w tym wszystkim o to, co dany kolor oznacza, co komunikuje i jak wpływa na wizerunek marki. Nawiązuję tutaj przede wszystkim do miedzi. W modelach CUPRA to właśnie miedź jest głównym elementem rozpoznawczym. Jest też częścią strategii marki. Inną charakterystyczną cechą kolorystyki jest stworzenie wyrazistych kolorów karoserii, które mają w sobie coś zaskakującego. Efekt jest taki, że nie da się do końca zdefiniować kolorów użytych do projektu Tavascana. Lubię to, że tak trudno jest z całą pewnością określić, jakie kolory zostały wykorzystane. Czy to zieleń, czy szarość z zielonym akcentem, czy raczej niebieski? Jest to prawie niemożliwe do zdefiniowania na pierwszy rzut oka – wyjaśnia Sangalli.
Zrównoważona autentyczność
Tworząc swojego nowego SUV-a z elektrycznym rodowodem, CUPRA postawiła sobie wyzwanie znalezienia nowej autentyczności nie tylko dla Tavascana, ale też dla całej przyszłej gamy modeli marki. Hiszpański producent nie ukrywa wykorzystywania plastiku, który służy jako jeden z głównych komponentów do tworzenia elementów pojazdu. W branży motoryzacyjnej, zwykło się jednak przykrywać plastikowe elementy, które powszechnie uważa się za brzydkie i mniej jakościowe, materiałami takimi jak drewno lub metal. CUPRA wychodzi naprzeciw zwyczajom branży i stara się wykorzystywać w swoich samochodach materiały pozyskane w sposób zrównoważony np.: poprzez wydobywanie plastikowych butelek z dna mórz i oceanów. Wytworzone w ten sposób komponenty posłużyły do stworzenia foteli kubełkowych w Tavascanie.
– Projektując Tavascana staraliśmy się zdefiniować czym tak naprawdę jest dla nas autentyczność w kontekście zrównoważonego rozwoju. Uważamy, że umieszczanie wysokiej jakości materiałów takich jak chociażby drewno, których światowe zasoby są ograniczone, nie jest w pełni odpowiedzialne. Był to dla nas jeden z głównych tematów, który wymagał głębszego przeanalizowania – jak zbudowany jest samochód, i jakie alternatywy można wykorzystać w tym procesie, aby oszczędzać ograniczone materiały. Plastik jest i zawsze był obecny w samochodzie. Według mnie nie ma sensu tego ukrywać. W tym wszystkim chodzi o to, aby spróbować być na tyle odważnym, by powiedzieć otwarcie „Używamy plastiku z godnością”. Dlatego przez cały proces projektowy Tavascana próbowaliśmy znaleźć sposób, aby nadać tym plastikowym elementom piękno – wyjaśnia Sangalli.
Przy konstruowaniu modelu Tavascan użyto projektu parametrycznego do uzyskania gradientowego efektu 3D. Dodatkowo producent z Martorell zdecydował się na wszechobecne kontrasty. Dlatego elementy miękkie w dotyku przeplatają się z tymi bardziej szorstkimi. Całość gwarantuje mocny przekaz, który jest wyraźny, bez potrzeby zakrywania mniej szlachetnych elementów i używania typowej dla branży motoryzacyjnej taktyki ozdabiania.
Tavascan daje początek nowego języka projektowania samochodów CUPRA, który będzie dobrze znany dla nowej generacji kierowców. Nie oznacza to, że wszystkie inne samochody będą miały taką samą architekturę, ale to samo podejście do konstrukcji i do tego, by nie podążać utartymi schematami.
