Elektryczny kompakt francuskiej marki jest z nami już od dwóch lat i przez ten czas zyskał sobie naprawdę dobre opinie. Megane E-Tech chwalony jest za dobrą konfigurację układu napędowego, wysoką jakość wykonania oraz rozsądnie skalkulowaną cenę, zwłaszcza teraz, gdy w obliczu chińskiej konkurencji została ona jeszcze obniżona. Dzisiaj elektryczne Renault wydaje się niezwykle interesującą propozycją w segmencie aut zeroemisyjnych.
Przez dość długi czas elektryczne Megane oferowane było z dwoma pojemnościami akumulatora trakcyjnego, jednak w ostatnim czasie producent ograniczył paletę do jednej wersji. Z katalogu wycofana została odmiana z baterią o pojemności 40 kWh, która łączona była z silnikiem o mocy 130 koni mechanicznych.
W tej konfiguracji bateryjne Renault mogło przejechać około 300 kilometrów, co okazało się zdecydowanie niewystarczającym zasięgiem, dlatego też aktualnie Megane dostępne jest wyłącznie z akumulatorem o pojemności 60 kWh i zasięgami przekraczającymi 450 kilometrów.
Owszem, klienci salonów francuskiej marki dalej mogą wybierać spośród odmian z silnikami o mocach 130 lub 218 koni mechanicznych, jednak akumulator jest już wyłącznie ten o większej pojemności.
Renault Megane E-Tech: umiarkowana konsumpcja, dobre zasięgi
W testowanym egzemplarzu na przedniej osi pracował silnik generujący 218 koni mechanicznych. Wysoka moc w połączeniu z całkiem niską masą własną (1630 kg, DMC 2160 kg) pozwala sprawnie poruszać się nie tylko po buspasach.
Sprint do setki trwa jedynie 7 sekund, prędkość maksymalna nie jest imponująca, ale wystarczająca, i wynosi 160 km/h.
Kompaktowe Renault odpłaca się za to relatywnie niskim zużyciem energii elektrycznej. Podczas jazdy podmiejskiej, spada ono do poziomu 13 kWh/100 km, na drogach krajowych rośnie do 16 kWh, a na autostradach niestety nawet do 20 kWh, przy średnich prędkościach rzędu 110 km/h.
Szybka kalkulacja pokazuje zatem, że deklarowane przez producenta zasięgi są całkiem realne do osiągnięcia i elektryczne Megane przy odpowiednim traktowaniu, w jeździe miejskiej powinien osiągnąć około 500 kilometrów.
Nie mniej ważne od zużycia energii jest ładowanie, a to w testowanym Renault może być całkiem szybkie, jeżeli korzystać będziemy z urządzeń prądu stałego. Wtedy moc ładowania wynosi 130 kW, co pozwala w ciągu połowy godziny zyskać prawie 250 kilometrów zasięgu.
Dłuższa, ale za to znacznie tańsze, jest ładowanie elektrycznego Francuza na stacjach prądu przemiennego. Pokładowa trójfazowa ładowarka AC ma moc aż 22 kW (to rzadko stosowana moc w autach elektrycznych), a więc w ciągu niecałych dwóch godzin jesteśmy w stanie naładować akumulator od 15 do 80 procent pojemności.
Renault Megane E-Tech: Android Automotive w służbie kierowcy
Przestrzeń kabiny została zdominowana przez dwa ogromne wyświetlacze systemu OpenR Link. Każdy z nich liczy sobie 12 cali przekątnej, a łączna powierzchnia, na której można sprawdzać wiele przydatnych danych to aż 774 cm kwadratowe.
Znakomita większość funkcji obsługiwana jest poprzez dotykowe ekrany, choć producent zostawił kilka fizycznych przycisków, zarówno na kierownicy, jak i pod centralnym wyświetlaczem.
W tym miejscu należy wspomnieć – co jest już chyba dzisiaj oczywiste – o możliwości łączenia telefonów z systemem rozrywki. Połączenie to można zrealizować przewodowo lub bezprzewodowo i dotyczy to zarówno modeli z klasycznym Androidem, jak też i iPhone’ów. Na pokładzie znajdziemy gniazda USB-C oraz indukcyjną ładowarkę.
Pokładowy system operacyjny pracuje pod kontrolą oprogramowania Android Automotive, a seryjny moduł łączności GSM zapewnia szybki przepływ informacji. Integracja z Google’m pozwala wykorzystać możliwości najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki, choćby podczas planowania podróży, również z pomocą asystenta głosowego.
Wbudowana nawigacja podpowie optymalną trasę do wybranego celu, uwzględniając przy tym potrzeby auta elektrycznego, czyli ewentualne miejsca ładowania. Jeśli połączymy to z odpoczynkiem, wtedy postój pod ładowarką nie będzie aż tak kłopotliwy.
Renault Megane E-Tech: wysoka jakość, dużo bezpieczeństwa, atrakcyjna cena
Każde Megane E-Tech wyposażone jest w pakiet ponad 20 różnego rodzaju systemów asystujących kierowcę. Wśród ciekawszych opcji znaleźć można cyfrowe lusterko wsteczne, w pełni LEDowe oświetlenie, z funkcją automatycznego przełączania świateł mijania/drogowych.
Dwustrefowa klimatyzacja w dzisiejszych czasach to już oczywistość, podobnie jak koła w rozmiarze 20 cali.
Elektryczne Renault zaskakuje naprawdę jakościowym wykończeniem wnętrza. Dla osób przebywających na pokładzie Megane E-Tech oznacza to przyjemniejsze doznania wizualne, związane z różnymi fakturami i kolorami materiałów, włącznie z ekologicznymi skórami. Krótko mówiąc – jest bardzo przyjemnie i elegancko jeśli uwzględnimy jeszcze ambientowe oświetlenie.
Testowane wersja z mocniejszym silnikiem i lepszym wyposażeniem to wydatek przynajmniej 192 900 złotych (218 KM, techno). Jeśli jednak nie potrzeba wam aż tyle kucyków, Megane E-Tech możecie kupić w cenie 174 900 złotych. W tej cenie dostaniecie 130-konny silnik, 18-calowe w miejsce 20-ek i nieco dłuższy czas przyspieszania do prędkości 100 km/h.
Gdyby tak jeszcze załapać się na jakieś dopłaty, wtedy Renault Megane E-Tech byłoby łakomym kąskiem.